Sprawy finansowe dominują na rozpoczętym dziś szczycie klimatycznym w Paryżu. Jednak, jak donosi francuska prasa, przy okazji szczytu pojawią się też kwestie związane z napływem imigrantów.
„W Paryżu na szczycie – szukanie pieniędzy na walkę z ociepleniem klimatu” – pod takim tytułem publikuje analizę programu spotkania w stolicy Francji centroprawicowe „Le Figaro”, które wyjaśnia, że Emmanuelowi Macronowi chodzi o to. aby zmobilizować siły państwowe i prywatne firmy w staraniach o wyhamowanie zjawiska cieplarnianego.
Dziennik przypomina, że prezydentowi V Republiki udało się zmobilizować ponad pięćdziesięciu szefów państw i rządów, a w Paryżu reprezentowanych jest 130 krajów. W konferencjach uczestniczy cztery tysiące osób, w tym przewodniczący Międzynarodowego Funduszu Walutowego i sekretarz generalny ONZ. „Le Figaro” zaznacza, że sprawa finansów stała się tym bardziej palącą, że z porozumienia paryskiego wycofały się Stany Zjednoczone. O pieniądzach mówi także na łamach popularnego dziennika „Le Parisien” prezydent Nigru, Mahamadou Issoufou.
Oczekuje on nie tylko na realizację obietnic dotyczących przeznaczenia 100 miliardów euro na walkę z ociepleniem, ale i podjęcia przez Organizację Jedności Afrykańskiej i ONZ kroków pozwalających na ochronę imigrantów przebywających w Libii.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Brzeziński/Paryż/mcm/kj