Adwokat Łukasz Daszuta odmówił złożenia przyrzeczenia przed Sejmową Komisją Śledczą ds. Amber Gold powołując się na tajemnicę adwokacką. Pierwszy z zaplanowanych na dzisiaj świadków zajmował się obsługą prawną gdańskiej piramidy finansowej i jej właścicieli, a także zasiadał w radzie nadzorczej spółki Amber Gold.
Mecenas Łukasz Daszuta powiedział, że nie złoży przysięgi mówienia prawdy przed członkami komisji i nie odpowie na żadne pytania, ponieważ dotyczą spraw związanych z poradami prawnymi, jakich udzielał Marcinowi i Katarzynie P.
Przewodnicząca komisji śledczej Małgorzata Wassermann oraz pozostali jej członkowie próbowali wyjaśnić, że działalność świadka wykraczała poza zwykłą praktykę
adwokacką. Obecni na sali doradcy i prawnicy komisji stwierdzili, że świadek może odmówić odpowiedzi tylko na część pytań, które dotyczą bezpośrednio tajemnicy zawodowej, jednak nie może się nią zasłaniać, na przykład przy pytaniach dotyczących pełnienia funkcji członka rady nadzorczej.
Przesłuchanie mecenasa Łukasza Daszuty, który nie odpowiada na żadne pytania komisji jest kontynuowane. Świadek powtarza, że pytania dotyczą one prowadzonej przez niego działalności adwokackiej.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Dawid Grygorcewicz/dyd