Pożar budynku mieszkanlnego na Manhattanie

FDNY bada co było przyczyną wybuchu groźnego pożaru do którego doszło we wtorek na na Manhattanie. Jak podje NY1 w wyniku zagrożenia ewakuowano mieszkańców okolicznych budynków. Pierwsze płomienie ognia zauważono na czwartym pietrze sześciopiętrowego budynku. Kiedy straż pożarna przyjechała na miejsce wezwania budynek znajdujący się przy 221 West 17th Street stał w płomieniach, mało tego pożar szybko rozprzestrzeniał się na pobliskie budowle. Ze względów bezpieczeństwa strażacy i policja ewakuowali okolicznych mieszkańców. Według oficerów FDNY budynkom groziło zawalenie. Obecnie urzędnicy z departamentu budownictwa przeprowadzają ekspertyzę techniczną. Jeśli wszystko pójdzie dobrze mieszkańcy okolicznych budynków będą mogli wrócić do swoich mieszkań. Według wstępnych ustaleń oficerów FDNY w budynku prowadzony był remont i odinstalowano wszystkie urządzenia alarmowe informujące o zbliżającym się niebezpieczeństwie. – Mało tego z powodu prac remontowych nie był jeszcze zainstalowany system zraszania, były dziury w podłogach, w których miały zostać zainstalowane windy. W całym budynku porozkładane były materiały budowlane, które utrudniały akcję gaszenia pożaru – powiedział powiedział szef FDNY Leonard James. W wyniku pożaru dla ruchu rogowego policja zamknęła 17th Street między Seventh i Eighth Ave.