Na aukcję internetową zostały wstawione osobiste rzeczy Madonny. Wśród nich znalazła się m.in. noszona bielizna, czy szczotka z jej włosami.
Pod młotek miał pójść także list od byłego partnera artystki, rapera Tupaca. Oczekiwano, że zostanie sprzedany nawet za 400 tys. dolarów.
Gwiazda zwróciła się do sądu o nakaz wstrzymania aukcji. Sędzia zażądał wydania 22 osobistych przedmiotów należących do artystki.
red. AIP