Radni zgodzili się jednogłośnie na przekazanie klubowi Vive Kielce 2 milionów złotych z miejskiej kasy. Na sesji nie było nikogo z klubu, co nie uszło uwadze radnych.
Bertus Servaas był na komisji Finansów Publicznych i dowiedzieliśmy się wszystkiego, ale pozostali radni nie mogą już zadać pytań, bo dzisiaj nikogo z klubu nie ma. Dla mnie takie drobne gesty są ważne i będę je pamiętać na przyszłość – skwitowała rada Agata Wojda. – I apeluję, aby maksymalnie wycisnąć zapisy umowy promocyjnej.
(AIP)