W Illinois potwierdzono pierwszy w tym roku śmiertelny przypadek wirusa Zachodniego Nilu. Stanowy departament zdrowia publicznego podał, że to ponad 70-letni mieszkaniec powiatu Cook.
Wirusem zaraził się na początku sierpnia. W ubiegłym roku w Illinois zdiagnozowano wirusa Zachodniego Nilu u 65 osób z tego u 20 w powiecie Cook. Wirus przenoszony jest głównie przez komary.
Objawy zakażenia to wysoka gorączka, mdłości, ból głowy i mięśni, które mogą utrzymać się przez parę dni a nawet tygodni. Lekarze zwracają uwagę, że większość osób po zarażeniu się wirusem nie ma symptomów jednak w przypadku ludzi z osłabionym układem odpornościowym i starszych mogą one wystąpić w nasilonej formie i spowodować poważne powikłania, prowadzące w niektórych przypadkach do śmierci.
BK