6-letni chłopiec nie żyje a jego matka i dwóch strażaków zostało poważnie rannych w pożarze budynku apartamentowego w chicagowskiej dzielnicy West Rogers Park.
Straż pożarna otrzymała wezwanie w piątek około 11 przed południem. Ogień pojawił się przy 2700 Granville Avenue w mieszkaniu na pierwszym pietrze. 6-latek doznał rozległych poparzeń. Zmarł. Jego matkę w krytycznym stanie przewieziono do szpitala.
Przyczyny wybuchu pożaru ma ustalić wszczęte dochodzenie.
BK