Pięć osób zostało rannych w wyniku strzelaniny w piątek wieczorem na West Side w Chicago. Jeden z postrzelonych zmarł, pozostali, w dobrym stanie wracają do zdrowia w szpitalach.
Zgłoszenie o strzelaninie dotarło do policji około 6-tej wieczorem. Świadkowie poinformowali o wymianie ognia przy 3300 West Flournoy Street. Strzały oddał pasażer przejeżdżającego obok posesji samochodu.
W wyniku strzałów rany poniosło pięciu mężczyzn. Najpoważniej ranny – 33-letni mężczyzna zmarł po przewiezieniu go do szpitala. Pozostali, mężczyźni w podobnym wieku z mniejszymi obrażeniami są pod opieką lekarzy.
Policja nie poinformowała o zatrzymaniu podejrzanych. Strzelanina zaliczana jest do zdarzeń masowych, definiowanych przez FBI jako te, w których rany odnosi powyżej 3 osób.