Prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 2,5-letniego chłopca, który w czwartek utonął w zbiorniku wodnym na terenie ośrodka wypoczynkowego w Antoninie. Ciało dziecka zauważyła przypadkowa osoba, reanimacja nie przyniosła rezultatu.
Dziecko w stawie Szperek na terenie ośrodka wypoczynkowego zauważono w czwartek rano. Kilkudziesięciominutowa reanimacja zakończyła się niepowodzeniem. Ustalono rodziców chłopca.
Mł. asp. Małgorzata Michaś powiedziała PAP, że trwa badanie okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że ojciec chłopca był trzeźwy, matka była pod wpływem alkoholu, od obojga pobrano krew do badań. „Ustalamy, jak to się stało, że chłopcu udało się wyjść z domku na terenie ośrodka wypoczynkowego” – podała Michaś.
Prokurator Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim powiedział PAP w czwartek, że w związku ze zdarzeniem wszczęte zostało śledztwo. Postępowanie dotyczy narażenia dziecka na utratę życia oraz nieumyślnego spowodowania jego śmierci.
Na razie nikt nie został przesłuchany, niebawem odbyć się ma sekcja zwłok dziecka. (PAP)
Autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ robs/