10-letni chłopiec z Kalifornii śmiertelnie postrzelił inne dziecko pistoletem, który wcześniej ukradł swojemu ojcu. Jak donosi Biuro Szeryfa Sacramento County – w sprawie zabójstwa został aresztowany zarówno 10-latek, jak i jego ojciec.
Do fatalnego w skutkach postrzału doszło w sobotę wieczorem, na parkingu apartamentu w Sacramento. 10-letni chłopiec został tam znaleziony z ranami szyi i głowy. Zastępcy szeryfa „natychmiast rozpoczęli wysiłki ratujące życie, w tym resuscytację krążeniowo-oddechową”.
Chłopiec został chwilę wcześniej postrzelony przez innego 10-latka. Małoletni podejrzany wykradł pistolet z samochodu ojca, którym wysłał go do pojazdu po papierosy. Chłopiec chciał pochwalić się bronią przed rówieśnikami i to właśnie wówczas doszło do postrzału.
53-letni Arkete Davis – ojciec 10-letniego strzelca – został aresztowany razem ze swoim synem. Okazało się, że Davis miał sądowy zakaz posiadania broni. Pistolet został znaleziony w pobliskim koszu na śmieci, gdzie Davis prawdopodobnie próbował się go pozbyć, kiedy dowiedział się, co się stało.
„Ofiara została przetransportowana do lokalnego szpitala, gdzie później stwierdzono zgon. Później potwierdzono, że ofiara miała zaledwie 10 lat” – przekazało Biuro Szeryfa Sacramento County.
Red. JŁ