Służby z Arizony donoszą o śmierci mężczyzny, który zmarł podczas wędrówki w górach Superstition z powodu przegrzania organizmu. W związku z incydentem z trudno dostępnego terenu ewakuowano pozostałych czterech uczestników grupy, w której uczestniczył zmarły.
Do zdarzenia w niedzielę, 11 maja, około godziny 13:00 czasu lokalnego. Zespół ratunkowy z Superstition Fire & Medical District, wspierany przez straż pożarną z Mesa oraz biuro szeryfa powiatu Pinal, odpowiedział na zgłoszenie o pięciu osobach, które utknęły w górach po utracie przytomności przez jednego z uczestników grupy.
Niestety, 33-letniego mężczyzny, który zemdlał w czasie wędrówki, nie udało się uratować. U wszystkich pozostałych zaobserwowano symptomy przegrzania organizmu. W trakcie akcji ratunkowej temperatura w miejscu zdarzenia dochodziła do 100 stopni F.
Cała grupa została bezpiecznie ewakuowana. Turyści odmówili transportu do szpitala.
Służby apelują do mieszkańców i odwiedzających stan o powtrzymanie się od pieszych wędrówek w warunkach ekstremalnie wysokich temperatur – zwłaszcza w trudno dostępnym terenie.
„Latem w Arizonie temperatury mogą przekraczać 110 stopni F, a wyczerpanie cieplne lub udar cieplny mogą wystąpić już w ciągu godziny” – ostrzegają ratownicy z SFMD. „Większość zgonów z powodu upału ma miejsce na szlakach między 10:00 rano a 4:00 po południu, czyli w najgorętszej części dnia” – podkreślają.
Red. JŁ