Gorzkie i gniewne słowa padły pod adresem władz Departamentu Policji Oak Lawn w czasie środowego posiedzenia Komisji Policji i Straży Pożarnej. Na sali obrad zgromadzili się demonstranci, którzy dali wyraz swojemu oburzeniu po zaskakująco niewielkich, ich zdaniem, konsekwencjach, jakie spotkały kobietę, która śmiertelnie potrąciła samochodem członka ich społeczności.
Emocje wywołało postanowienie sądu, który stwierdził, że 27-letnia Leanne Cusack, która wracając z baru potrąciła śmiertelnie Muroda Kurbiego, ma do zapłacenia jedynie grzywnę w wysokości 750 dolarów i kilkadziesiąt godzin prac społecznych do wykonania. „Powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej” – twierdziła jeszcze w sądzie matka zabitego mężczyzny.
Oburzenie demonstrantów wywołało również zachowanie władz Oak Lawn, które nie chciały dopuścić matki do wypowiedzi na forum komisji. Emocje były tak duże, że grupa uczestników spotkania podeszła do prezydium i ogłosiła, że od teraz sala konferencyjna będzie nosiła imię Muroda Kurdiego. Członkowie zarządu wioski opuścili salę.