Burmistrz Brandon Johnson odwiedza dziś trzy chicagowskie szkoły publiczne. Poniedziałek jest pierwszym dniem nowego roku szkolnego uczniów Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS).
Zajęcia rozpoczęło ponad 300 tysięcy młodych ludzi. Johnson zatrzymał się między innymi w szkole podstawowej w Garfield Park, którą CPS rozważało zamknąć ponad dekadę temu. W tym roku w szkołach rozpocznie edukację 3 tysiące dzieci migrantów, wysyłanych tu od roku przez gubernatora Teksasu.
Burmistrz zaznaczył, że głównym zadaniem nauczycieli obok nauki języka angielskiego dzieci migrantów będzie też pomoc szkół w traumie, jakiej doświadczyły podczas podróży do USA.
Wcześniej Johnson, który sam był nauczycielem zaapelował do uczniów by edukację traktowali jak wyzwanie niosące możliwość osiągnięcia życiowego sukcesu. Zaznaczyły, że młodzi ludzie powinni rozwijać swoje talenty i w pełni korzystać z możliwości kształcenia się jakie dają im szkoły CPS.
BK