Gubernator Florydy Ron DeSantis bierze na celownik wydatki stanowych uniwersytetów w zakresie działań związanych z różnorodnością, równością i integracją oraz krytyczną teorią rasy. Jego administracja poprosiła stanowe college’e o udostępnienie informacji na temat wydatkowania zasobów na te, konkretne działania.
DeSantis od dawna walczy z krytyczną teorią rasy [critical race theory – CRT], która zakłada m.in., że rasizm jest zakorzeniony głęboko w amerykańskich instytucjach a USA zmaga się z tzw. „rasizmem systemowym”. Potwierdzeniem dalszej determinacji w zakresie zwalczania CRT były słowa DeSantisa w czasie jego przemowy na inauguracji z okazji objęcia urzędu gubernatora Florydy na II kadencję.
„Musimy zapewnić, że systemy szkolne odpowiadają rodzicom i uczniom, a nie partyzanckim grupom interesów, i musimy zapewnić, że nasze instytucje szkolnictwa wyższego są skoncentrowane na doskonałości akademickiej i dążeniu do prawdy, a nie narzucaniu modnej ideologii” – brzmi fragment wtorkowego przemówienia DeSantisa.
Określenie „modna ideologia” zostało zinterpretowane przez komentatorów, jako przytyk właśnie w stronę krytycznej teorii rasy – pisze lokalny portal „cltampa.com”.
28 grudnia Chris Spencer, dyrektor Biura Polityki i Budżetu DeSantisa, przesłał notatkę do komisarza ds. edukacji Manny’ego Diaza Jr. i kanclerza systemu uniwersytetów stanowych Raya Rodriguesa, którzy odpowiadają za nadzór nad szkołami wyższymi i uniwersytetami.
„Ponieważ Biuro Wykonawcze Gubernatora przygotowuje propozycje polityki i budżetu przed sesją legislacyjną 2023, ważne jest, abyśmy mieli pełne zrozumienie wydatków operacyjnych instytucji państwowych” – napisał Spencer w notatce.
Red. JŁ