Studenci na chicagowskich kampusach Uniwersytetu Illinois, DePaul i Loyola coraz częściej padają ofiarami napadów rabunkowych. Napastnicy często są uzbrojeni i nie wahają się użyć siły.
W sobotę około 4 nad ranem policja na kampusie Loyola University została powiadomiona o napadzie rabunkowym na trzech studentów przy Marquette Hall. Z kolei w piątek po południu świadkowie zostali zaalarmowani przez zaatakowaną kobietę. Napad rabunkowy zarejestrował monitoring.
To tylko niektóre ze zgłoszonych w ostatnich dniach przypadków. Chicagowskie uczelnie wzmacniają ochronę. Do studentów DePaul University wysłano informację o dodatkowych patrolach chicagowskiej policji wokół kampusu.
Podobne wysiłki podejmowane są w celu zapewnienia bezpieczeństwa studentom na innych uczelniach w tym na Columbia College. Tam przeszkoleni ochroniarze są rozmieszczeni na całym kampusie, a system bezpiecznej eskorty vanów zapewnia studentom dowóz na zajęcia i z powrotem, do mieszkań a także do głównych węzłów komunikacyjnych.
BK