Politolodzy i współpracownicy Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, tzw. Chatham House, cytowani w czwartek przez hiszpańską agencję EFE, twierdzą, że prezydent Rosji Władimir Putin przed inwazją na Ukrainę uciekł się do groźby użycia broni nuklearnej, aby odstraszyć kraje NATO przed ich ewentualnym zaangażowaniem w konflikt.
Eksperci czołowego brytyjskiego think tanku, m.in. prof. Lawrence Freedman, wskazują, że ostrzeżenie o możliwości użycia broni nuklearnej było na tyle skuteczne, że powstrzymało państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego przed bezpośrednim działaniem na terytorium Ukrainy.
Współpracujący z Chatham House Pavel Podvig z kierownictwa Instytutu Narodów Zjednoczonych ds. Badań nad Rozbrojeniem (UNIDIR) zauważył, że władze NATO odebrały retorykę Putina jako realną groźbę “zabicia wielu istnień ludzkich” i przestraszyły się tego “politycznego komunikatu”.
Uczestnicy zorganizowanej przez Chatham House, a zrelacjonowanej przez EFE konferencji spodziewają się, że Rosja, używająca “największych z możliwych” gróźb w celu realizacji swoich celów, będzie kontynuować na Ukrainie politykę łamania zasad chroniących ludność cywilną podczas konfliktów zbrojnych. (PAP)
zat/ jo/ mal/