Przedstawiciele żydowskiej społeczności Chicago wyrażają obawy związane z bezpieczeństwem swojej grupy etnicznej w czasie zapowiadanej na 19-tego sierpnia Narodowej Konwencji Partii Demokratycznej w Wietrznym Mieście. Główny niepokój budzą u nich zapowiedzi propalestyńskich protestów.
Zdaniem przedstawicieli żydowskiej diaspory, protesty te mogą przerodzić się spektakle nienawiści, której celem będą osoby izraelskiego pochodzenia. Wskazują na znaczny wzrost liczby antysemickich incydentów od czasu rozpoczęcia wojny Państwa Żydowskiego z terrorystyczną organizacją Hamas.
Organizatorzy zapowiadanych przed United Center protestów zapewniają o swojej zdolności do przeprowadzenia akcji w sposób pokojowy. Wiarę w te deklaracje zdaje się mieć również nadkomisarz chicagowskiej policji. Larry Snelling przypomina, że prawa protestujących do wolności słowa będą chronione, o ile nie będą uciekać się do wandalizmu lub przemocy
Dokładna trasa, którą protestujący przejdą 19 sierpnia, pozostaje jeszcze nieznana. W sprawie jej ustalenia trwa postępowanie przed sędzią federalnym, który ma ją ostatecznie zatwierdzić. Jego decyzja spodziewana jest jeszcze w tym tygodniu.