Rada Miasta Chicago zatwierdziła w środę wyższe kary i mandaty za parkowanie na ścieżkach rowerowych. Ustaliła ponadto dodatkowe środki bezpieczeństwa dla rowerzystów.
Rozporządzenie ma zapobiec tragediom do jakich doszło w tym roku. Radni przypomnieli, że przez nieostrożność kierowców i zlekceważenie przepisów zginęło czworo dzieci.
Pół roku temu 3-letnia Elizabeth Grace Shambrook nazywana Lily, zginęła w dzielnicy Uptown po tym, jak rower, na którym wraz z matką jechała na pasie rowerowym, został uderzony przez ciężarówkę. Samochód firmy Com Ed parkował na pasie rowerowym, dlatego matka dziewczynki skręciła na ulicę, gdzie została uderzona. Lily była ciągnięta przez ciężarówkę przez prawie 20 stóp. Dziecko zmarło.
Nowe rozporządzenie podnosi mandaty za parkowanie na pasach rowerowych ze 150 do 250 dolarów, a także wymaga od ekip firm parkujących lub prowadzących prace na pasach rowerowych ustawiania znaków ostrzegawczych by rowerzyści odpowiednio wcześnie zostali poinformowani o utrudnieniach. Za niedostosowanie się do tych przepisów firmom grozi kara od 2 do 5 tysięcy dolarów.
Miasto będzie również zobowiązane do ustanowienia programu pilotażowego w celu wykorzystania kamer do egzekwowania naruszeń na pasach rowerowych. Departament finansów ma zaproponować projekt ustalający program pilotażowy do 15 lutego 2023 roku.
BK