Gubernator Florydy – Ron DeSantis – zagroził, że jeśli Administracja Bidena nie zaprzestanie organizować cyklicznych lotów na Florydę z migrantami na pokładzie, podstawi autobusy i wyśle ich… do Delaware – ojczystego stanu Joe Bidena.
„Jeśli zamierzają tu przylecieć, podstawimy im autobusy” – powiedział DeSantis o nielegalnych migrantach, którzy przylatują na Florydę. „Wyślę je do Delaware, zrobię to”.
Biuro gubernatora poinformowało „Washington Examiner”, że od ubiegłego lata zorganizowano 70 lotów relokujących migrantów do „Sunshine State”. Na dodatek – biuro gubernatora stwierdziło, że nikt nie poinformował władz Florydy, że migranci będą tam relokowani.
W rzeczywistości, republikanie już od miesięcy biją na alarm w sprawie lotów relokacyjnych. Administracja nie wykorzystuje Title 42 w przypadku wielu migrantów. Zamiast tego, są oni rozsyłani do placówek opieki zdrowotnej i opieki społecznej. Ewentualnie trafiają do rodzin, które ich przyjmują.
W zeszłym tygodniu New York Post poinformował o przypadku, kiedy mężczyzna przyjął migranta do domu swojej rodziny, po czym został zamordowany. Francisco Javier Cuellara – ojciec czwórki dzieci – przyjął 24-letniego obywatela Hondurasu, zidentyfikowanego jako Yery Noel Medina Ulloa. Ulloa miał się dostać do USA nielegalnie, podając się za osobę nieletnią bez opieki.
Red. JŁ