Opisywany jako „przyjazny rodzinie” drag show, mający odbyć się w sobotę w jednej z piekarni w Lake in the Hills został odwołany po akcie wandalizmu, do jakiego doszło kilka godzin wcześniej. Właścicielka piekarni jest zaskoczona falą nienawiści, jaka popłynęła w jej stronę po ogłoszeniu zamiaru zorganizowania pokazu.
Jak twierdzi, przedstawienie miało być skierowane do całych rodzin i pokazywać, że tego typu eventy nie są niczym strasznym. To nie przekonało wandali, którzy w nocy z piątku na sobotę wybili okna w piekarni, a ściany pomazali farbą.
Już wcześniej organizatorka niedoszłego pokazu doświadczała nieprzychylności ze strony anonimowych internautów. Jak powiedziała, zaraz po ogłoszeniu swoich zamiarów stała się celem „nienawistnych ataków”. Przyznała również, że straciła część klientów. W zamian pojawili się inni.
Sprawę wandalizmu bada lokalna policja.