Rynek mieszkaniowy w Massachusetts przeżywa kryzys. Nie z perspektywy deweloperów, ale kupujących. Drożyznę mogą dodatkowo wzmocnić nowe przepisy budowlane, mające na celu walkę ze zmianami klimatu.
Home Builders and Remodelers Association of Massachusetts sfinansowało badanie, przeprowadzone przez Massachusetts Institute of Technology oraz Wentworth Institute of Technology. Badanie miało na celu przyjrzenie się nowym kodeksom budowalnym oraz ocenie ich wpływu na ceny nieruchomości. Okazało się, że nowe przepisy, związane z walką ze zmianami klimatu, mogą oznaczać, że tysiące ludzi zostanie okradzionych nawet z marzeń o posiadaniu własnego domu czy mieszkania.
Ideą nowych przepisów jest pozbycie się szkodliwych dla klimatu zanieczyszczeń wytwarzanych przez domy i budynki. „Około 30% naszych stanowych emisji pochodzi z istniejących budynków” – wyjaśnił Logan Malik z Mass Climate Action Network.
Aby zmniejszyć tę liczbę, stan wprowadził szereg nowych przepisów budowlanych, które wymagają od nowych konstrukcji zwiększenia wydajności i odejścia od paliw kopalnych. Kodeksy te są pogrupowane w trzy kategorie: kodeks podstawowy, który został przyjęty przez około 50 społeczności; kodeks elastyczny, który jest nieco bardziej ambitny i obowiązuje w 299 miastach i miasteczkach; oraz kodeks ‘net zero’, który zawiera najbardziej rygorystyczne zasady.
„Jest to kluczowy element strategii klimatycznej stanu” – wyjaśnił Malik.
Badanie MIT-Wentworth wykazało, że wariant net zero, jeśli zostanie powszechnie przyjęty, może zwiększyć koszt przeciętnego domu nawet o 23 000 USD, „wyrzucając” z rynku ponad 33 000 mieszkańców Massachusetts.
Stowarzyszenie Home Builders and Remodelers Association twierdzi, że popiera ekologiczne budownictwo, ale te dodatkowe koszty mają swoje konsekwencje.
„Należy to zrobić z otwartymi oczami i zrozumieniem, że nie chcemy, aby był to jeden krok naprzód dla klimatu i dwa kroki wstecz dla budownictwa mieszkaniowego” – powiedział Rob Brennan, prawnik stowarzyszenia.
Red. JŁ
(Źródło: CBS Boston)