Minus 24,1 stopnia C, a przy gruncie nawet minus 32 stopnie – takie najniższe temperatury zanotowali synoptycy w nocy z soboty na niedzielę w Suwałkach (Podlaskie). To najniższe tej zimy temperatury w regionie – poinformowała PAP Magdalena Pękala z Biura Prognoz IMiGW w Białymstoku.
Według najnowszych pomiarów, w Różanymstoku było minus 23,1 stopnia C, w Białymstoku było minus 22,5 stopnia C. W całym województwie temperatura była poniżej minus 15 stopni.
Pękala poinformowała, że stacje w Białystoku i Suwałkach gdzie mierzony jest opad zanotowały, że w Białymstoku spało 17cm świeżego śniegu, w Suwałkach 7 cm. Po sobotnich intensywnych opadach śniegu pokrywa śnieżna w Białymstoku wynosi 33 cm, w Suwałkach 19 cm.
Synoptycy informują, że mroźne będą dwie najbliższe noce w regionie. W nocy z niedzieli na poniedziałek temperatura powietrza może spaść nawet do minus 25 stopni C.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku poinformowała, że drogi krajowej w regionie są przejezdne, nawierzchnia na nich jest czarna i mokra, ale ze względu na niską temperaturę miejscami są śliskie, a niska temperatura utrudnia usunięcie tej śliskości. Nigdzie nie ma utrudnień w ruchu. Także policja poinformowała w niedzielę, że nie odnotowano poważniejszych zdarzeń drogowych. Także strażacy ocenili, że noc minęła spokojnie.(PAP)
autor: Izabela Próchnicka