Po dwóch latach w końcu spada poziom wody w akwenach Wielkich Jezior. Obfite opady deszczu i śnieżne zimy sprawiły, że w ciągu ostatnich lat odnotowano rekordowy poziom w jeziorach Ontario, Huron, Michigan, Superior i Erie.
Spowodowało to znaczne uszkodzenia linii brzegowej i zagroziło domom znajdującym się w rejonie jezior. Straty spowodowane z tego powodu oszacowano na około 500 milionów dolarów.
Hydrolog zajmujący się monitorowaniem sytuacji w Wielkich Jeziorach, John Allis przyznał, że mimo poprawy musimy przygotować się na możliwy, ponowny wzrost poziomu wody. „Spowodować to mogą zmiany klimatyczne, które przyczyniają się do nagłych i obfitych opadów deszczu a ponadto wyższa temperatura sprawia, że podnosi się poziom wody w Oceanach i innych akwenach wodnych” – dodał Allis.
W kwietniu tego roku w porównaniu do tego samego okresu 2019 poziom wody w jeziorze Ontario spadł o 28 cali (71 centymetrów), w jeziorach Huron i Michigan o 14 cali (35.5 centymetra), w Erie o 17 cali (43.2 centymetra) a w jeziorze Superior o 6 cali (15.2 centymetra).
BK