W ostatnim czasie duży szum w sieci, a więc i w innych mediach oraz debacie publicznej, zrobiły pokazy „drag shows” dla dzieci. W Teksasie toczy się teraz dyskusja, czy takie wydarzenia powinny w ogóle być legalne, jeśli chodzi o organizację pokazów dla małoletnich.
Ostatnia afera w Lone Star State wybuchła po tym, jak bar „Mr. Mister” w Dallas promował jeden ze swoich pokazów „drag show”, jako przyjazną dla rodzin i dzieci wersję ich innych pokazów.
Dzieci biorące udział w pokazie zostały zaproszone na spacer po wybiegu i tańczyły na scenie z wykonawcami.
W odpowiedzi na to wydarzenie prawodawca ze Wschodniego Teksasu, Bryan Slaton, ogłosił, że wprowadzi przepisy zakazujące nieletnim udziału w pokazach drag.
We wpisie, opublikowanym na Twitterze, Slaton nazwał rodziców, którzy zabierają swoje dzieci na te imprezy, „zboczonymi dorosłymi”, którzy mają „obsesję na punkcie seksualizacji małych dzieci”.
https://twitter.com/BryanforHD2/status/1533820586048241669?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1533820586048241669%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.cbsnews.com%2Fdfw%2Fnews%2Ftexas-rep-bryan-slaton-pushes-ban-children-drag-shows%2F
Teksańscy Demokraci napisali na Twitterze swoją odpowiedź do Slatona: „Wygląda na to, że powinniśmy zrobić kilka pilniejszych rzeczy, aby rzeczywiście zadbać o dobro dzieci z Teksasu”.
Nie wiadomo dokładnie, o co chodziło, jednak można się domyślić, że było to nawiązanie do starań demokratów o większą kontrolę broni palnej w tym stanie – w kontekście ostatniej strzelaniny w Uvalde.
Red. JŁ