Członek Izby Reprezentantów Florydy David Borrero złożył w stanowej legislaturze projekt ustawy, która zakazuje eksponowania tęczowej flagi w szkolnych klasach. Republikanin uważa, że uczniowie niektórych placówek edukacyjnych są „podprogowo indoktrynowani krytyczną teorią rasy, marksizmem i ideologią transpłciowości”.
Członek stanowej Izby Reprezentantów David Borrero (R-Miami) rozpoczyna swoją kolejną legislacyjną krucjatę, starając się jednocześnie o przeforsowanie ustawy, wedle zapisów której aborcja stałaby się na Florydzie całkowicie nielegalna.
Drugi złożony w ostatnim czasie przez Borrero projekt traktuje o zakazie eksponowania w szkołach flag i emblematów, które reprezentują „rasę, orientację seksualną, płeć lub ideologię polityczną”. Jeżeli ustawa weszłaby w życie, nauczyciele szkół publicznych nie mogliby, np. przypinać do klap marynarek wpinek z barwami Pride lub Black Lives Matter.
Oprócz publicznych placówek edukacyjnych, ustawa Borrero uniemożliwiłaby eksponowanie flag także w biurach władz stanowych i lokalnych oraz budynkach pożytku publicznego na całej Florydzie.
„Klasy publiczne nie powinny być miejscem, w którym nasze dzieci są radykalizowane i ewangelizowane do akceptacji tych partyzanckich, radykalnych ideologii” – powiedział Borrero podczas posiedzenia podkomisji ds. praw konstytucyjnych, praworządności i operacji rządowych.
Komisja dopuściła jego projekt do dalszych prac legislacyjnych stosunkiem głosów 9 do 4 w minioną środę.
Red. JŁ