Służby medyczne Illinois poinformowały o wykryciu pierwszego w naszym stanie przypadku małpiej ospy. Objawy są podobne do ospy prawdziwej – to gorączka, bóle całego ciała i wysypka.
Zakażonym jest mieszkaniec Chicago, który w ostatnim czasie podróżował po Europie. Jego stan jest stabilny, nie wymaga opieki szpitalnej. Jak poinformowano, przebywa w swoim domu, gdzie obowiązuje go izolacja. Jest również na bieżąco monitorowany przez lekarza, a służby medyczne prowadzą dochodzenie, z kim kontaktował się po powrocie do Stanów.
Jak informuje CDC, małpia ospa nie jest szczególnie rozpowszechniona w USA. W całym kraju mamy do czynienie z niespełna 20-toma przypadkami potwierdzonych zachorowań. Na całym świecie odnotowano ich ponad 550, ale nie stwierdzono żadnego zgonu nimi spowodowanego.