Domniemany zabójca rodziny z Romeoville w Illinois nie żyje. Wcześniej doprowadził do wypadku podczas policyjnego pościgu w Oklahomie.
Departament policji w Romeoville zidentyfikował w środę podejrzanych o zastrzelenie w miniony weekend rodziców i dwóch synów. To 31-letni Nathaniel Huey ze Streamwood i związana z nim kobieta. Rodzina kobiety także ze Stremwood zgłosiła jej zaginięcie we wtorek wieczorem.
W środę rano policja z Catoosa w Oklahomie została powiadomiona o poszukiwanym samochodzie z Illinois. Podczas próby zatrzymania przez lokalny patrol, kierowca przyspieszył i doprowadził do wypadku. Auto stanęło w płomieniach.
Policjanci zeznali, że prawdopodobnie słyszeli dwa strzały. Kobieta znajdująca się na fotelu pasażera została zabrana z raną postrzałową głowy do szpitala, gdzie zmarła. Podano jej nazwisko to Ermalinda Palomo. Przez ostatnie sześć lat miała mieszkać w Stremwood wraz z Nathanielem Huey. To właśnie on kierował samochodem. Mężczyzna również miał ranę postrzałową głowy.
Departament policji w Romeoville podał, że prawdopodobnie zna motyw zabójstwa czteroosobowej rodziny. Na razie jednak go nie ujawnił. W sprawie nadal kontynuowane jest śledztwo.
Przypomnijmy: w niedzielę w domu w Romeoville przy 500 Concord Avenue znaleziono ciała czterech osób z ranami postrzałowymi. Ofiary to 38-letni Alberto Rolon i 32-letnia Zoraida Bartolomei oraz ich synowie 10-letni Adriel i 7-letni Diego. Sprawca zastrzelił też trzy psy. Policjanci dokonali makabrycznego odkrycia w niedzielę wieczorem po ty jak zostali poproszeni o sprawdzenie czy rodzina jest w dobrym stanie, ponieważ jedna z osób dorosłych nie zjawiła się w pracy i nie można się z nią skontaktować.
BK