Kalifornijscy ustawodawcy idą kotom na rękę, a właściwie na łapę. Kalifornia ustawą zakazał usuwania kotom pazurów, ze względu na stanowisko obrońców praw zwierząt, którzy twierdzą, że proceder ten odbywa się tylko i wyłącznie dla wygody ludzi – bojących się o podrapane meble, kanapy oraz inne szkody, wyrządzone przez koty.
Pazury kotów wyrastają z kości, a nie ze skóry. Usunięcie ich czasami wymaga amputacji kości, podczas gdy inne zabiegi nacinają ścięgna, aby uniemożliwić kotu wysuwanie pazurów.
Obrońcy praw zwierząt od dawna twierdzą, że usuwanie pazurów jest nieludzkie, gdy jest wykonywane wyłącznie dla komfortu ludzi, argumentując, że procedura jest bolesna, pozostawia zwierzę bezbronne i może powodować inne problemy zdrowotne.
Amerykańskie Stowarzyszenie Lekarzy Weterynarii „odradza usuwanie pazurów jako procedury elektywnej”, twierdząc, że w większości przypadków nie jest to konieczne z medycznego punktu widzenia. Ale stowarzyszenie twierdzi, że czasami jest to konieczne, „gdy nadmierne lub niewłaściwe – „drapiące” – zachowanie kota, powoduje niedopuszczalne ryzyko urazu lub pozostaje destrukcyjne”.
Ustawa, która została przyjęta przez Zgromadzenie Stanowe w czwartek, zakazuje usuwania pazurów, z wyjątkiem medycznie koniecznego celu rozwiązania nawracającej infekcji, choroby, urazu lub nienormalnego stanu, który wpływa na zdrowie kota. Ustawa wyraźnie zakazuje usuwania pazurów „w celach kosmetycznych lub estetycznych albo aby kot był wygodniejszy do trzymania lub trzymania”.
Red. JŁ