W 47-milionowej Hiszpanii w ubóstwie żyje 11 mln osób – wynika z raportu opublikowanego przez Caritas oraz charytatywną Fundację Foessa. Według dokumentu w czasie pandemii Covid-19 liczba osób znajdujących się w skrajnym ubóstwie powiększyła się o 2 mln.
W sprawozdaniu pt. “Odrzucone społeczeństwo a prawo do zarobków”, które w środę przedstawiła szefowa hiszpańskiej Caritas Natalia Peiro wskazano, że pandemia doprowadziła do największego zubożenia mieszkańców Hiszpanii od 2007 roku, czyli w początkach kryzysu finansowego.
Peiro sprecyzowała, że obecnie około 11 mln Hiszpanów żyje w warunkach “wykluczenia społecznego”, wśród których 6 mln to osoby doświadczające “skrajnego ubóstwa materialnego”.
Szefowa Caritas odnotowała, że o ile ostatnie przeprowadzone przed pandemią badanie dowodziło, że osób żyjących w skrajnym ubóstwie w Hiszpanii są 4 mln, to obecnie jest ich o 2 mln więcej. Podkreśliła, że osoby te są bezpośrednimi i pośrednimi ofiarami koronakryzysu.
Według informacji obu organizacji charytatywnych prawie połowa trudności materialnych, na które narzekają ubodzy Hiszpanie, wynika z braku stałego zatrudnienia oraz miejsca zamieszkania.
Autorzy dokumentu odnotowali również, iż obecnie 17 proc. Hiszpanów twierdzi, że nie posiada środków na leczenie. Przed pandemią grono składających takie deklaracje szacowane było na 14 proc. populacji kraju.
Marcin Zatyka (PAP)
zat/ ap/