Gubernator Illinois J.B. Pritzker bardzo ostrożnie wypowiedział się w środę na temat starań burmistrza Brandona Johnsona usunięcie prezesa Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS) Pedro Martineza. Gubernator pytany przez dziennikarzy o rzekomy konflikt Johnsona z Martinezem najpierw próbował unikać odpowiedzi, ale w końcu stwierdził, że spór między burmistrzem a prezesem CPS jest kwestią personalną między nimi a dystryktem szkolny.
Dziennikarze nie odpuszczali i dalej naciskali. Pritzker w końcu przyznał, że trwające rozmowy kontraktowe z nauczycielami sprawiają, że jest to nieodpowiedni czas na takie nieporozumienia. „Zmiana graczy w środku negocjacji wydaje się wyzwaniem” – powiedział Pritzker.
Jednym z powodów konfliktu między burmistrzem a prezesem CPS jest sprzeciw tego ostatniego wobec planu krótkoterminowych pożyczek, aby pomóc w opłaceniu nowego kontraktu nauczycieli. Pritzker miał coś do powiedzenia i na ten temat: „Zaciąganie pożyczek na pokrycie kosztów operacyjnych w biznesie czy w rządzie nie jest dobrym pomysłem, chyba że wiesz, że zamierzasz za to zapłacić”.
Gubernator powiedział jednak, że zgadza się ze wszystkimi stronami, które twierdzą, że stan powinien wnosić większy wkład do okręgów szkolnych, takich jak CPS. „Żeby było jasne, chciałbym przeznaczyć więcej pieniędzy na nasz system edukacji” – powiedział Pritzker.
Dodał, że w ramach obowiązującego systemu szkoły w Illinois jego zdaniem są finansowane prawidłowo. Dodał, że wyzwaniem jest znalezienie dodatkowego dochodu i zrównoważenie budżetu.
BK