Minęło 40 lat od pierwszego przypadku śmierci po zażyciu kapsułek Tylenolu zawierających cyjanek. Mimo tak długiego czasu, dochodzenie w tej sprawie trwa nadal i jest coraz mniej szans na jego rozwikłanie.
W sumie w wyniku zatrucia cyjankiem znajdującym się w tabletkach Tylenolu w okolicach Chicago zmarło 7 osób. Najwięcej przypadków odnotowano w Arlington Heights, gdzie odnotowano trzy zgony. Nad wyjaśnieniem sprawy pracowało kilka grup zadaniowych, ale efekty ich prac są niewielkie. Przyznają to zresztą sami śledczy.
„Ludzie chcą odpowiedzi” – powiedział Sgt. Joe Murphy, jeden z policjantów z Arlington Heights przydzielonych do tej sprawy. „Rodziny ofiar chcą wiedzieć, co działo się ze śledztwem przez te 40 lat” – dodał.
Mimo upływu czterech dekad śledczy nie załamują rąk. Jeden z nich w rozmowie z mediami wyraził nadzieję na nowe informacje od ludzi, którzy mają w tej sprawie coś nowego do powiedzenia. Jak przekonywał, ważne jest, aby o tej sprawie mówić głośno, aby zainteresowanie policji przełożyło się na chęć współpracy ze strony świadków.