Ceny benzyny rosną w całym kraju, ale to Kalifornia znów bije rekordy. Średnia cena benzyny w USA skoczyła w zeszłym tygodniu do 3,83 USD za galon. Najwyższą średnią cenę paliwa odnotowała Kalifornia – 5,84 USD za galon benzyny. Jednak w niektórych częściach Złotego Stanu pylony pokazywały nawet 7 USD za galon!
Demony z ubiegłego roku powróciły. Paliwo w Stanach Zjednoczonych znów zaczęło drożeć. Choć ubiegłoroczne, rekordowe ceny paliw nie zostały jeszcze osiągnięte – i nie wiadomo na razie, czy istnieją powody do takich obaw – wielu kierowców odczuło w zeszłym tygodniu poważny „ból portfela”. Jak podaje Newsweek – wzrost cen benzyny jest spowodowany m.in. utrzymaniem przez FOMC wyższych stóp procentowych.
Podwyżki na stacjach najbardziej odczuli – znów – Kalifornijczycy. Podczas gdy średnia krajowa cena benzyny wyniosła we wtorek 3,83 USD za galon (+11 centów r/r), średnia cena tego samego paliwa w Kalifornii sięgnęła aż 5,84 USD za galon.
To jednak nie koniec – to tylko średnia. Na niektórych kalifornijskich stacjach ceny skoczyły do 7 USD za galon! Pewna użytkowniczka TikTok @princess.evian opublikowała film ze stacji Mobil w Los Angeles. Cena galonu zwykłej benzyny miała tam wynieść aż 7,39 USD! Od wtorku nagranie wyświetlono 800 tys. razy.
Po Kalifornii najdroższe ceny paliw odnotowano w stanach Nevada, Waszyngton, na Hawajach i w Oregonie. Zgodnie z AAA – najtaniej paliwo tankowali mieszkańcy Mississippi, płacąc średnio 3,26 USD za galon benzyny.
Red. JŁ
(Źródło: Newsweek)