Prawnicy burmistrz Chicago chcą nie dopuścić do jej zeznań w procesie dotyczącym rzekomych nieprawidłowości w chicagowskiej policji. Chodzi o sytuację z 2017 roku, kiedy Lightfoot zasiadała w komisji zajmującej się kontrolą działań funkcjonariuszy powołanej po zastrzeleniu przez oficera CPD Jasona Van Dyke’a 17-letniego Laquana McDonalda.
W raporcie opracowanym przez komisję pojawiło się stwierdzenie, że wewnątrz CPD istniało coś na kształt zmowy milczenia, które nie pozwalało wyjaśniać spraw dotyczących przekraczania uprawnień przez funkcjonariuszy. W prowadzonym obecnie dochodzeniu chodzi o jeden z takich przypadków.
Sprawa dotyczy postrzelenia przez sierżanta Khalila Muhammada 18-letniego Ricardo Hayesa w pobliżu jego domu w Morgan Park. Partner Muhammada, Isaac Lambert twierdzi, że odrzucił sugestie przełożonych, aby zmienić raporty, dzięki czemu jego kolega wyszedłby na ofiarę agresywnego zachowania Hayesa. Brak zgody na prośbę zwierzchników miał skutkować degradacją policjanta.
Sędzia powiatu Cook Thomas Donnelly wyznaczył datę przesłuchania Lightfoot na 15 października. Jej prawnicy nie chcą do niego dopuścić tłumacząc, że burmistrz nie ma wiedzy w tej sprawie i jej wezwanie to tylko strata czasu.