Obywatelski projekt, który ma na celu zapisanie prawa do aborcji w konstytucji stanu Floryda, zebrał wystarczającą liczbę podpisów, aby móc zostać poddany pod głosowanie w powszechnych wyborach. Pod propozycją podpisało się ponad 900 tys. mieszkańców.
Na Florydzie obowiązuje obecnie zakaz dokonywania aborcji po 15. tygodniu ciąży. W Sądzie Najwyższym Florydy analizowana jest natomiast ustawa, która – o ile wejdzie w życie – zakazuje dokonywania zabiegu już po 6. tygodniu ciąży.
Proponowana poprzez obywatelską inicjatywę ustawodawczą poprawka wpisałaby do konstytucji Florydy, że „żadne prawo nie może zabraniać, karać, opóźniać ani ograniczać aborcji przed osiągnięciem żywotności [przez dziecko – przyp. red.] lub gdy jest to konieczne do ochrony zdrowia pacjenta, zgodnie z ustaleniami lekarza prowadzącego” – zgodnie z treścią propozycji.
Przez „żywotność” pomysłodawcy poprawki rozumieją poziom rozwoju dziecka, w którym jest ono zdolne przeżyć poza łonem matki – następuje to zwykle ok. 24. tygodnia (6. miesiąca) ciąży.
Jeśli propozycja zostałaby wpisana do ogólnokrajowego referendum, mieszkańcy Florydy głosowaliby nad nią w listopadzie 2024 roku. W kilku stanach, od czasu obalenia precedensu Roe przeciwko Wade, takie referenda już się odbyły. Jak dotąd w każdym stanie triumfowali zwolennicy prawa do aborcji.
Red. JŁ