Archidiecezja Chicago zmaga się z niedoborem księży, spadkiem liczby parafian i koniecznością remontu niektórych kościołów. W 1974 roku w chicagowskich parafiach posługę sprawowało 2400 księży a obecnie 1200.
Jeszcze cztery lata temu Archidiecezji podlegały 344 parafie do 1 lipca liczba ich zmniejszy się do 221. Odchodzą też wierni. Pandemia koronawirusa uniemożliwiła im regularny udział w nabożeństwach i dla wielu stała się pretekstem do rezygnacji z aktywnego udziału w życiu Kościoła katolickiego. Wprawdzie nadal mówią, że są wierzącymi katolikami ale coraz częściej dodają niepraktykującymi.
Ksiądz Jason Malave, rzecznik inicjatywy „Odnów mój Kościół” przyznał, że nasza kultura zmieniła się od lat 50-tych i 60-tych. Dlatego konieczna jest nowa forma ewangelizacji i przyciągnięcie do Kościoła zwłaszcza młodych ludzi.
BK