Administracja prezydenta Joe Bidena zachęca dystrykty szkolne w całym kraju do organizowania masowych szczepień dzieci przeciw COVID-19. Apeluje też o kampanię informacyjną dla rodziców odnośnie korzyści ze szczepień zwłaszcza wobec mylących doniesień dotyczących szkodliwości preparatu.
Wszystko dlatego, że celem Białego Domu jest jak najszybsze zaszczepienie dzieci od 5.do 11. roku życia. Federalna Administracja Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła awaryjnie preparat Pfizer/BioNTech dla tej grupy wiekowej.
Pierwsza Dama Jill Biden i naczelny lekarz kraju, dr Vivek Murthy odwiedzili dziś szkołę podstawową Franklin Sherman w McLean w stanie Wirginia, aby rozpocząć ogólnokrajową kampanię promującą szczepienia dzieci. Właśnie ta szkoła jako pierwsza w USA podała szczepionkę przeciwko polio w 1954 roku.
W tym samym czasie sekretarz ds. zdrowia i opieki społecznej Xavier Becerra i sekretarz ds. edukacji Miguel Cardona wysłali list do okręgów szkolnych w całym kraju, wzywając je do zorganizowania klinik szczepień dla swoich uczniów. Urzędnicy przypominają dystryktom szkolnym, że mogą one skorzystać z miliardów dolarów federalnego dofinansowania w ramach walki z pandemią. Pieniądze te mają trafić na szczepienia dzieci.
Administracja prezydenta umożliwia także szkołom współpracę z aptekami w podawaniu zastrzyków. Dodajmy, że do szczepień w USA kwalifikuje się 28 milionów dzieci w wieku od 5 do 11 lat.
BK