Pożary od kilku tygodnia nękają Arizonę – na miejscu wygaszanych pojawiają się nowe. Z tego powodu legislatura stanu uchwaliła ustawę, która stworzy fundusz wart 100 mln USD, który będzie zapleczem finansowym do zwalczania nieprzewidzianych pożarów.
Głosowanie nad projektem zakończyło się wynikami – 56-2 w Izbie Reprezentantów oraz w 24-2 w Senacie. Mniejszość, którą stanowią Demokratyczni deputowani, twierdzi, że władze stanu muszą przykładać więcej uwagi do przyczyn pożarów, a w dalszej mierze zwalczania skutków. Ich zdaniem główną przyczyną pożarów w Arizonie są zmiany klimatyczne/globalne ocieplenie.
„Czuję, że jesteśmy małym chłopcem z palcem na grobli, który stara się zrobić odrobinę, aby powstrzymać to, co ma być ogromną kaskadą w naszym stanie” – powiedziała demokratyczna przedstawicielka Kelli Butler z Phoenix. „Ponieważ nie robimy wystarczająco dużo, aby zaradzić kryzysowi klimatycznemu”.
Republikanie nie zwracają uwagi na komentarze dot. zmian klimatycznych. Przewodniczący Izby Reprezentantów Rusty Bowers odpowiedział na nie, mówiąc: „Wiem, że najchętniej wyszlibyśmy poza zakres tematyczny ustawy, mówiąc o zmianach klimatycznych. Wielkie klimaty się zmieniają”. Jednocześnie odwołał się do artykułu National Geographic o badaniu słojów drzew, które wykazały, że ta susza nie jest najgorsza w historii stanu.
100-milionowy budżet obejmuje 25 mln USD na wynagrodzenia dla 720 więźniów, którzy zostaną zatrudnieni przy oczyszczania terenu z krzaków, zarośli i innych materiałów łatwopalnych. 75 mln USD zostanie przeznaczone na akcje przeciwpożarowe oraz pomoc gminom i ich mieszkańcom, poszkodowanym przez pożary i podtopienia po akcjach gaśniczych.
Red. JŁ