Prodigy, znany z legendarnego zespołu hip-hopowego Mobb Deep, nie żyje. Artysta zmarł w wieku 42 lat.
– W smutku i z niedowierzaniem potwierdzamy śmierć naszego przyjaciela Alberta Johnsona. Lepiej znanego milionom fanów jako Prodigy. Prodigy był hospitalizowany kilka dni temu w Las Vegas po jednym z koncertów. Walczył z powikłaniami po przebytej chorobie. Większość fanów doskonale wie, że Albert od dzieciństwa walczył z chorobą. Dokładne przyczyny choroby nie zostały jeszcze ustalone. Prosimy wszystkich o poszanowanie prywatności rodziny w tym trudnym czasie – czytamy w oświadczeniu po śmierci rapera.