Mieszkaniec stanu Waszyngton pozwał stan za to, że – jak twierdzi – został niesłusznie skazany za przestępstwa seksualne.
Jesse McReynolds przebywał w więzieniu na McNeil Island od 2008 do 2017 roku. Mężczyzna nie przyznał się do większości zarzutów. Przyznał się jednak do próby porwania drugiego stopnia, sądząc, że dzięki temu wcześniej opuści więzienie.
Mężczyzna twierdzi, że pogwałcono jako prawa. W 2017 roku, kiedy McReynolds miał 34 lata, sąd stwierdził, że stan nie jest w stanie udowodnić, że popełnił on lub jest w stanie popełnić przestępstwo seksualne.
(mcz)