Żołnierze pozostaną na ulicach Belgii co najmniej do 5 lutego – zdecydował rząd w Brukseli.
Zagrożenie atakami terrorystycznymi pozostaje na poziomie trzecim w 4-stopniowej skali.
Żołnierze pilnują kluczowych miejsc w kraju od prawie roku, od czasu kiedy w kilku belgijskich miastach przeprowadzono operacje antyterrorystyczne i rozbito grupę dżihadystów, która planowała ataki. Na początku rząd zdecydował o wyprowadzeniu na ulice 300 uzbrojonych żołnierzy. Natomiast w listopadzie ich liczba została zwiększona do ponad tysiąca. Wtedy podniesiono alert antyterrorystyczny do najwyższego, czyli czwartego poziomu, bo – jak tłumaczył rząd – były informacje o planowanych atakach w kilku miejscach jednocześnie. Celem miała być przede wszystkim Bruksela – stołeczne metro i centra handlowe.
W związku z zagrożeniem terrorystycznym wzmocniona pozostaje ochrona unijnych instytucji, budynków rządowych, ambasad, posterunków policyjnych i belgijskich sądów. Chroniona jest także dzielnica żydowska w Antwerpii na północy Belgii.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/dabr