W czwartek w Lakewood w stanie Waszyngton 22-letni żołnierz z Joint Base Lewis–McChord, bazy Sił Powietrznych, postrzelił człowieka. Sprawca oddał się w ręce policji.
Do incydentu doszło po godzinie 10 rano. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie z ranami postrzałowymi w samochodzie na parkingu. Ofiara jest w stanie krytycznym, ale prawdopodobnie przeżyje.
Mundurowi przez kilka godzin szukali podejrzanego Jesse’ego Suhaneca. Na wszelki wypadek zamknięto pobliską szkołę podstawową. Podejrzany w końcu sam się zgłosił, pukając do drzwi jednego z domów i stwierdzając, że jest poszukiwany przez policję. Mieszkańcy go wpuścili, po czym zadzwonili pod 911. Podczas aresztowania żołnierz nie stawiał oporu.
Wyjaśnianie przyczyn czwartkowego zajścia jest w toku.
(mcz)