Paczkomaty, bankomaty, czy biletomaty będą zwolnione z obowiązku posiadania pozwolenia na budowę. Łatwiej ma być też z budową własnego domu: mniej formalności, mniej dokumentów – takie zmiany w prawie budowlanym zapowiada poseł Porozumienia Jacek Żalek.
– Chcemy podziękować za przeprowadzenie przez Sejm projektu ustawy liberalizującej przepisy budowlane. Mam szczególną satysfakcję, bo to moja interwencja i moja interpelacja spowodowały, że władze zdały sobie sprawę z konieczności dostosowania przepisów do wymagań rynkowych. Gdyby przepisy nie zostały zliberalizowane, postawienie zwykłego bankomatu wymagałoby procedury budowlanej – podkreśla podlaski poseł Porozumienia Jacek Żalek.
Zmiany w prawie budowlanym trafiły już do Senatu. Co się zmieni? Bankomaty, biletomaty, paczkomaty, czy automaty sprzedające do wysokości 3 metrów będą zwolnione z obowiązku posiadania pozwolenia na budowę. Podobne uproszczenia mają dotyczyć np. instalacji gazowych wykonywanych wewnątrz, czy zewnątrz użytkowanych budynków. Łatwiejsza ma być legalizacja co najmniej 20-letnich samowoli budowlanych. Projekt ustawy wprowadza również graniczny 5-letni termin dla stwierdzenia nieważności pozwolenia na budowę.
– Nowe przepisy mają też ułatwić życie zwykłym ludziom, którzy do tej pory borykali się z ogromną biurokracją. Żeby wybudować swój wymarzony dom, największym problemem nie jest zgromadzenie środków i zdobycie wymarzonego projektu, ale przebrnięcie przez całą procedurę związaną ze zezwoleniami. Teraz potrzebny będzie tylko wstępny projekt, a dopiero później projekty instalacyjne – dodaje poseł Jacek Żalek. Ma być mniej formalności i mniej dokumentów.
mg aip