Plażowicze w hrabstwie Volusia na Florydzie byli zaskoczeni, kiedy zobaczyli w weekend spoczywające na piasku ciało zjedzonego do połowy rekina. Zwierzę zostało wyrzucone na ląd przez ocean.
– To dość rzadki widok, ale w oceanie żyje wiele gatunków, a te chore lub ranne często są wyrzucane na brzeg – powiedziała Tamra Marris, przedstawicielka lokalnych służb ratowniczych.
Nie wiadomo, jaki drapieżnik zaatakował rekina ani jak daleko od brzegu do tego doszło.
U wybrzeży Florydy często można spotkać rekiny, także zimą. W ubiegłym tygodniu opublikowano nagranie z drona, na którym widać tysiące rekinów w trakcie dorocznej migracji w hrabstwie Palm Beach.
(łd), Fot. Dreamstime.com