Kierowca z Michigan, który zignorował znak stop i wjechał w inny samochód, zabijając cztery osoby, został oskarżony o morderstwo.
Prokuratura hrabstwa Berrien poinformowała we wtorek, że Dub Alan Collins z Buchanan usłyszał cztery zarzuty morderstwa drugiego stopnia, a także zarzuty jazdy pod wpływem alkoholu. Do wypadku z jego udziałem doszło 2 sierpnia. Życie straciły wtedy cztery osoby w wieku 22, 52, 60 i 66 lat. 54-letni Collins i jego 38-letnia żona trafili do szpitala.
Według prokuratury Collins świadomie stworzył na drodze sytuację wysokiego ryzyka, ponieważ był nietrzeźwy, jechał z nadmierną prędkością i zignorował znak stop.
(dr)