Zidentyfikowano mężczyznę, który spadł w poniedziałek z wysokości 20 piętra z chicagowskiego hotelu LondonHouse. To 44-letni fotograf pochodzący z Memphis, Eric Paul Janssen.
Mężczyzna pracował jako doradca elektronicznych gazet. Nie miał pozwolenia na przebywanie na parapecie hotelu, z którego spadł na szóste piętro. Janssen robił zdjęcia. Biuro koronera powiatu Cook poinformowało, że mężczyzna zmarł na skutek rozległych obrażeń wewnętrznych. Jego śmierć uznano za wypadek. Pozostawił żonę i trójkę dzieci. W ubiegłym roku za pośrednictwem Facebooka zbierał pieniądze dla innego fotografa z Memphis, który doznał obrażeń na skutek upadku z dużej wysokości.
Bk