Trzeba ograniczyć przepływ rosyjskich finansów na Zachód – to główny wniosek po debacie na temat relacji z Rosją podczas Zgromadzenia Parlamentarnego krajów NATO. W Warszawie o współczesnych wyzwaniach dla bezpieczeństwo międzynarodowego rozmawia ponad pół tysiąca delegatów z parlamentów państw członkowskich Sojuszu a także krajów współpracujących.
Doktor Anders Aslund ekspert z Rady Atlantyckiej zakwestionował możliwość współpracy z Rosją. Podkreślił, że najlepszym sposobem wpływu na Rosję jest wzmocnienie kontroli przesyłania rosyjskich finansów do krajów Zachodu. Ekspert podkreślił, że zamiast zastanawiać się, jak można współpracować z Rosją, należy stworzyć nowe zasady dotyczące zarządzania na Zachodzie kwestiami finansowymi.
Doktor Aslund przypomniał, że według szacunków co roku w Wielkiej Brytanii pranych jest 90 miliardów funtów, a trzy czwarte z tych środków pochodzi z Rosji. Obywatele Rosji przetrzymują w zachodnich bankach nawet 800 miliardów dolarów, co stanowi odpowiednik połowy PKB Rosji – mówił ekspert.
Do poniedziałku parlamentarzyści krajów NATO będą w Warszawie rozmawiać o najważniejszych sprawach związanych ze światowym bezpieczeństwem. Obrady dotyczą zarówno walki z zagrożeniami terrorystycznymi oraz hybrydowymi, kryzysu migracyjnego, sytuacji w Korei czy Iranie, a także spraw związanych z tzw. wschodnią flanką NATO.
Informacyjna Agencja Radiowa/ IAR/ M.Pieśniewski & M.Naukowicz /buch