Mieszkaniec Florydy zastrzelił swoją żonę, ponieważ, jak twierdzi, nie okazywała mu szacunku sposobem, w jaki się do niego zwracała.
73-letni Fernando De Baere z miejscowości Plantation usłyszał zarzut morderstwa. Mężczyzna strzelił w głowie swojej małżonce, 47-letniej Marisie Sherman. Kiedy już to zrobił, poszedł do domu sąsiada i o wszystkim mu powiedział. Sąsiad wezwał wtedy policję.
De Baere został umieszczony w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją. Mężczyzna miał powiedzieć śledczym, że zastrzelił żonę, bo nie spodobało mu się to, jak się do niego zwracała w trakcie kłótni. 73-latek wskazał funkcjonariuszom dokładne miejsce, w którym zostawił broń.
(łd)