Prokuratura Rejonowa w Rawie Mazowieckiej postawiła zarzuty właścicielowi psów, które pogryzły biegaczkę – dowiedziała się IAR.
Mężczyźnie postawiono zarzut narażenia 27-latki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz „nieumyślnego spowodowania u niej naruszenia czynności narządu ciała na czas powyżej 7 dni”. Ponadto, 52-latek podejrzany jest o posiadanie psów mieszańców rasy chart bez wymaganego zezwolenia.
Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się tylko do jednego z zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego i zakazu posiadania psów. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Niebezpieczne zwierzęta umieszczone zostały w schronisku.
Do zdarzenia doszło 15 sierpnia w powiecie rawskim. Jak ustalili śledczy, w trakcie gdy 27-latka biegała rekreacyjnie, została zaatakowana przez dwa mieszańce charta. Psy przewróciły ją na ziemię, gryzły w obie nogi i ręce. Kobieta bezskutecznie próbowała je odgonić. Po chwili na miejscu zdarzenia zatrzymał się samochód, którym podróżowało małżeństwo. Udało im się wystraszyć zwierzęta i udzielić pomocy pokrzywdzonej. Kobieta została odwieziona do szpitala. Zawiadomiła policję. Ustalono potem, że psy przebywały na częściowo nieogrodzonej posesji i biegały luzem.
IAR/vey//mitro/