Jedno z najpiękniejszych jezior w naszym regionie okazało się za głębokie dla kierującego volkswagenem. Podczas wyciągania samochodu użyto ciężkiego sprzętu.
Życiowa pasja wciągnęła mieszkańca woj. śląskiego wraz z pojazdem marki volkswagen touran w wody jeziora Głębokie. – Nie zapanowałem nad pojazdem. Ciężar łodzi spowodował, że całkowicie straciłem przyczepność i niestety auto znalazło się prawie całkowicie pod wodą – mówi zapalony żeglarz.
Kamil Kałuziak (aip), Fot. Piotr Latuszek