Wyrok ws. śmierci Oliwki z Łodzi zapadł we wtorek 27 marca 2018 roku. Sprawa dotyczyła zabójstwa i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad czteroletnim dzieckiem. Wyrok usłyszeli Kamil S. oraz Joanna N., matka dziewczynki.
W Sądzie Okręgowym w Łodzi zapadł wyrok ws. zabójstwa i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad czteroletnią Oliwką. Oskarżonymi są Kamil S. oraz Joanna N., matka dziewczynki. Joanna N., matka Oliwki usłyszała wyrok 6 lat więzienia a Kamil S., jej konkubent 20 lat więzienia (będzie mógł ubiegać się o wcześniejsze zwolnienie po 15 latach). Kamil S. był oskarżony o zabójstwo i znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem, a matka o narażenie Oliwki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego skutkiem było nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka oraz o utrudnianie śledztwa.
Do tragedii doszło w mikołajki w 2016 roku. Kamil S zeznał w toku śledztwa, że jego konkubina poszła tego dnia po chleb do Caritasu, a on został z Oliwką. Miał z dzieckiem iść na spacer, ale dziewczynka rozpłakała się… Najpierw zaczął krzyczeć na dziecko, później je zaczął bić. Gdy Oliwka przestała się ruszać zadzwonił do konkubiny i powiedział, że Oliwka spadła z huśtawki. Później przebrał dziewczynkę i poszedł z nią pieszo na pogotowie przy ul. Sienkiewicza, tam czekała już na niego Joanna N. Lekarze szybko zorientowali się, że 4-latka nie żyje od kilku godzin. Zauważyli też wiele innych śladów mówiących o tym, że dziecko ktoś nieludzko katował.
dem aip